13.8.10

today has been ok

no i urodziny. w sumie czekałem na ten dzień. wreszcie chcę mieć miłe święto, wreszcie scentralizowane tylko i wyłącznie na mnie. bo ostatnie trzy lata spędzałem sam, a to nie jest miłe. nie wiem nawet, czy ostatni młodzieńczy rok do czegoś zobowiązuje. nie mogę powiedzieć, to ostatni rok na popełnianie błędów, choć wydanie sobie takie pozwolenia jest kuszące, bo całe życie chyba będę popełniał błędy. na pewno.

cieszę się, że przyjeżdżasz.

hapi berzdej tu mi