
trochę sie w tym wszystkim pogubiłem.
zacząłem żałować rzeczy, których nieżałowałem kilka dni temu.
wyznawanie uczuć to słabość, jest przereklamowane.
nie ma happy endów, romantycznego światła, nastrojowej muzyki, padania sobie w objęcia. przynajmniej nie dla mnie.
dobrze, ze mam pszczołę.