30.6.09

from the stars


narazie wszystko w odcieniach pozytywnych.
trochę zieleni na open'era, na całe trzy dni, mam nadzieję, że kondycyjnie dam radę!
trochę niebieskiego na jutrzejszą imprezę, powinno byc fajnie, daleko, nieosiągalnie.
trochę żółci na to słońce i poprawiającą się pogodę.
czerwieni na te truskawki i maliny, które ostatnio pokarmem mym.

wszystko się świecie, jak miliony monet.

piękni i młodzi.