20.9.09

wraith pinned to the mist and other games


to był piękny weekend. intensywny, szaleńczy, białoczarny, smutnowesoły, trzeźwopijany.

szkoda, że trzeba wracać do rzeczywistości i to tak dwałtownie.
rozwakacyjniliśmy sie trochę, co nie?

let's pretend we don't exist. let's pretend we're in Arctica.